W Polsce do udaru dochodzi średnio co 8 minut. Wszyscy możemy zachorować – osoby młode, starsze, a nawet dzieci. Tymczasem w przypadku udaru niedokrwiennego (ok. 80% wszystkich udarów) dostępne są skuteczne terapie.
28-letni Kordian, pacjent Dolnośląskiego Szpitala Specjalistycznego im. Marciniaka przy ul. Fieldorfa dzięki szybkiej interwencji lekarzy, wyszedł z udaru prawie bez szwanku. Dziś czuje się dobrze i całkowicie wrócił do zdrowia. W szpitalu im. Marciniaka miał wykonany zabieg trombektomii.
Trombektomia to dość skomplikowana procedura, która polega na mechanicznym, przecewnikowym usunięciu skrzepu z naczynia krwionośnego. Skuteczność tego zabiegu jest bardzo duża. Pozwala ona w 90 proc. wrócić pacjentom do normalnego funkcjonowania, jeśli zostanie wykonana w pierwszych dwóch godzinach od wystąpienia objawów.
Kordian: – Rano poczułem się bardzo źle. Wystąpił u mnie nagły paraliż prawej części ciała. Nie mogłem swobodnie mówić, upadłem. Na szczęście moja dziewczyna była wtedy w domu i natychmiast wezwała pogotowie. Nie minęło 30 min, a już trafiłem na stół w szpitalu. Niewiele pamiętam z samego zabiegu, ale dziś mogę zapewnić, że czuję się dobrze i właściwie wróciłem do pełnej sprawności.
W szpitalu stosujemy dwie metody leczenia udarów – trombolizę i trombektomię. Zabiegi trombektomii tutejsza Pracownia Angiografii wykonywała jako pierwsza na Dolnym Śląsku! Zajmują się tym wyspecjalizowani radiolodzy (neuroradiolodzy) z Pracowni Neuroradiologii Zabiegowej.
W przypadku Kordiana interwencja naszych specjalistów była wzorcowa. To efekt współpracy lekarzy różnych dziedzin medycznych: z SOR-u, z Pracowni Neuroradiologii Zabiegowej oraz z Oddziału Neurologii z Pododdziałem Udarowym. Niestety od kilku lat nasi neurolodzy bezskutecznie starają się o przystąpienie do programu pilotażowego Ministerstwa Zdrowia, w którym jest już kilkanaście ośrodków w Polsce. Mamy wykwalifikowaną kadrę z dużym doświadczeniem, świetnie wyposażoną, nowoczesną pracownię i gotowość. Ostatnio Oddział Neurologii z Pododdziałem Udarowym otrzymał międzynarodowe wyróżnienie ESO-Angels właśnie za skuteczne leczenie udarów.
Ewa Horoch-Łyszczarek, kierownik Oddziału Neurologii z Pododdziałem Udarowym w szpitalu im. Marciniaka: – Każdy chory z podejrzeniem udaru mózgu powinien być w jak najkrótszym czasie przetransportowany do szpitala, w którym znajduje się oddział udarowy. Jeśli pacjent do 4,5 godziny od pojawienia się pierwszych objawów, otrzyma lek, to terapia jest skuteczna i najczęściej kończy się sukcesem – przekonuje.