Nie żyje Paweł Czyszczoń, wieloletni pracownik Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego, obecnie wicedyrektor Departamentu Obszarów Wiejskich i Zasobów Naturalnych. Zginął w wypadku drogowym w drodze do pracy. We wzruszających słowach dyrektora żegnają przyjaciele, znajomi i dolnośląscy samorządowcy.
– Jeszcze w tę sobotę widzieliśmy się na Święcie Województwa w Jeleniej Górze. Paweł, jak zawsze, doglądał produktów regionalnych i z dumą patrzył, jak zachwycają smakiem i podbijają serca. Zawsze był blisko. Blisko ludzi, urzędowych spraw, oddany całym sobą temu, w co wierzył i co było Jego pasją. Nigdy nie przeszedł bez podania ręki, zapytania co słychać. Stawał murem, gdy było trzeba, dużo żartował, troszczył się o drugiego człowieka. W Jego towarzystwie każdy czuł się akceptowany i ważny… – napisali koleżanki i koledzy z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego. – Przez ponad 20 lat każdego dnia pokonywał kilkadziesiąt kilometrów, by działać na rzecz regionu. Wielu podziwiało, że mu „się chce”. A jemu się chciało zawsze – podkreślili.
– Poznaliśmy się 9 lat temu, gdy zaczynałem pracę w urzędzie. Byłeś wsparciem, nigdy nie odmówiłeś pomocy. Nie byłeś „typowym dyrektorem”, mogliśmy swobodnie rozmawiać, żartować. Często wpadałeś z pytaniem „Co tam?”, z tym charakterystycznym uśmiechem, który będę pamiętać na zawsze. Będzie mi Ciebie bardzo brakowało. Pilnuj tam z góry rozwoju naszej dolnośląskiej wsi – pożegnał Pawła Czyszczonia wicemarszałek Dolnego Śląska Michał Rado.
– Znaliśmy się długo, cieszyliśmy, że zaczynamy wspólną, zawodową przygodę. Witał mnie zawsze swoim uśmiechem, zarażał energią do działania! Nie było dla niego rzeczy niemożliwych do zrealizowania. Był filarem Departamentu Obszarów Wiejskich i moją merytoryczną opoką, mogłam na niego liczyć w każdej sytuacji – wspomina Natalia Gołąb, członkini zarządu województwa. – Od zawsze był częścią Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego, pracował tutaj od początku jego powstania. Jego niesamowita wiedza i doświadczenie było dla wszystkich niezwykle cenne.
– Paweł był osobą pełną optymizmu, serdeczności i gotowości do pomocy. Już na zawsze pozostanie w naszej pamięci – napisał były marszałek Dolnego Śląska Cezary Przybylski.